Kaplica św. Ducha – Dział Tradycji – „Muzeum Ziemi Pyrzyckiej”

Kaplica Świętego Ducha – Dział Tradycji – „Muzeum Ziemi Pyrzyckiej”

W wiekach średnich budowano domy dla chorych, biednych. Do miast przybywało wielu obcych, podróżnych, pielgrzymów, często biednych, bez pieniędzy, po drodze obrabowanych i bez praw w obcym kraju. Stawali się obiektem troski bractwa wygnańców. Bractwa prowadziły też działalność charytatywną wśród ubogich. Miały swe domy miłosierdzia i kaplice przy podmiejskich szpitalach. Zlecano te zadania specjalnie powoływanym kongregacjom zakonnym, tworzącym przytułki zwane szpitalami, domami ubogich (hospitale; domus pauperum lub infirmorum). W średniowiecznych Pyrzycach było kilka takich szpitali– przytułków powiązanych z kaplicami. W 1363 r. książę szczeciński Barnim III potwierdził ufundowanie przez ojca, Ottona I (1295-1344) szpitali i kaplic św. Ducha, Gertrudy, Piotra, Mikołaja, Jerzego.

01

Obiekty stawiano w pobliżu murów obronnych i bram. Chodziło o izolowanie chorych od zdrowych i łatwą ewakuację w chwilach niebezpieczeństwa (np. pożarów będących zmorą miast średniowiecznych). Tak też było w Pyrzycach. Kompleks św. Ducha powstał opodal Bramy Bańskiej (pierwsza wzmianka pochodzi z 1363 r.). Szpital posiadał pomieszczenia dla chorych, tzw. infirmerię, z podziałem na oddziały męskie i żeńskie. Zmorą ludzi średniowiecznych było morowe powietrze. Po doświadczeniu „czarnej śmierci” (epidemii dżumy) z lat 1348–1355 poczęto izolować miasto od chorych na choroby zakaźne, wyprowadzając ich poza mury obronne.

Kiedyś istniała matrykuła szpitala, sporządzona w 1390. Z niej niestety do nowych czasów zachowało się jedno zdanie o kaplicy. Mianowicie, że ma dwa dzwony. Musiały wisieć na małej wieżyczce (sygnaturce) od strony wschodniej (od ul. Bańskiej, ob. 1 Maja). Kaplica z granitowych kwader i cegły dwukondygnacyjna, halowa, na rzucie wydłużonego prostokąta, kryta dachem dwuspadowym. Najstarsza miała co najmniej dwa główne portale wejściowe. Północny (od Zabytkowej), o wymiarach 2,51 x 2,82 m nadal widoczny, chociaż zamurowany, był głównym wejściem. Portal południowy, o wymiarach 1,03 x 1,33 m, też zamurowany i jedynie z widocznym śladem, służył do połączenia ze szpitalem. Zamurowane w 1967 r. Istniało też skromne wejście w szczytowej ścianie zachodniej (dziś jedyne wejście do biblioteki), służące do połączenia z położonym obok domeczkiem mieszkalnym braci duchaków i domeczkiem zakrystiana. Pięć ostrołukowych okien, dwa od płd. i 3 od płn. Wewnątrz kilka nisz, największa w ścianie wschodniej.

W elewacji południowej ślad zamurowanej niszy jałmużniczej. W miejscu obecnych ogródków był cmentarz. Druga faza rozbudowy nastąpiła po pożarze z 1496 r. Wtedy to przedłużono kaplicę cegłą ku zachodowi o 6,6 m i po likwidacji sygnaturki dostawiono wieżę zachodnią, widoczną na widokach miasta E. Lubinusa z 1617 i M. Meriana z ok. 1650 r.

Po wprowadzeniu reformacji funkcja obiektu się zmieniła, straciła charakter instytucji kościelnej. Zakony zlikwidowano. W 1539 mowa o przytułku. Funkcja leczenia zmieniła się na opiekuńczą nad ubogimi, sierotami, wdowami, starcami. W 1590 mówi się o 16 łóżkach i 14 „szpitalnikach”, czyli podopiecznych. Wtedy też książę Jan Fryderyk nadał statut. Każdy przebywający w domu opieki musiał wpłacić 40 talarów reńskich wpisowego i 10 talarów na koszta ewentualnego pogrzebu. Kaplica stała się pomocniczą kościoła parafialnego. Msze odprawiał ksiądz z kościoła św. Maurycego. Obiekt spalił się w 1634 podczas wielkiego pożaru wywołanego przez wojska szwedzkie. Dopiero w 1699, gdy miasto dźwignęło się z ruin po wojnie trzydziestoletniej, kaplicę i szpital odrestaurowano pod kierunkiem rajców Gottfrieda Sehfeldta i Dawida Neumanna i pod nadzorem ludzi elektora Fryderyka Wilhelma III.

W 1719 kaplica otynkowana, otrzymała piękny i kosztowny barokowy ołtarz, dzieło sztuki snycerskiej w drewnie. Fundatorem była pewna młoda para małżeńska. Ołtarz wtedy połączono z umieszczoną nad nim kazalnicą. Na barierze chóru zawisły dwa duże obrazy, u stóp kazalnicy olejny obraz w drewnie przedstawiający ową parę małżeńską fundatorów. Nie znamy fundatorów ani wykonawcy. Przypuszcza się, że mógł to być rajca Neumann lub ktoś z jego najbliższej rodziny, bo herb Neumanna, datowany na 1702, wisiał w kaplicy do 1945 r. Był też na ścianie zachodniej zabytkowy majestatyczny herb miasta w szkle, którego ślad zachowany do remontu w 1967. Kaplica o wymiarach zewnętrznych w pierwszej fazie 20×10 m, w drugiej 20.35×26.35m, o wysokości do kalenicy 13,2 do gzymsu 6,52 m, z granitowej kostki nie zawsze regularnie obrobionej, uzupełnianej cegłą i dla wypełnienia gruzem ceglanym. W 1733 magistrat podjął uchwałę o rozebraniu starej podniszczonej wieżyczki i zbudowaniu solidniejszej, z zegarem przy szczycie zachodnim. Projekt (szkic), kosztorys i realizację zlecono miejskiemu cieśli, Janowi Krzysztofowi Heynersdorffowi i miejskiemu murarzowi, Ludwikowi Drewsowi. Zachowały się dwa plany: cieśli z 1733 (z chorągiewką – wiatrowskazem na szczycie) i murarza z 1736, który zapewne realizowano. Za poradą eksperta wykonano w ziemi ruszt palowy, który znajdował się w drugim szkicu. Te szczegóły są nadal ważne dla użytkownika i miejskich służb. W 1739 na nowo kaplicę pokryto miedzią. Prace wlokły się do 1743 r., kiedy to ukończono nową wieżę. Pewne elementy rozebranej wieżyczki za 20 talarów przekazano w 1746 dla parafii wsi miejskiej w Czarnowie. Potem zwłaszcza szpital ucierpiał od wojsk rosyjskich podczas wojny siedmioletniej (1760-61). W 1784 spaliła się wieża od uderzenia pioruna i już jej nigdy nie odbudowano. Na ścianie od tej pory widoczne są ozdobne gotyckie blendy.

Po II wojnie światowej zniszczona, odbudowana w latach 1967-1969. W 1969 oddano do użytku na potrzeby biblioteki. („Pyrzyce i okolice poprzez wieki” prof. Edwarda Rymara).

02 05 06 07 18301

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.